11 lutego 2014

Kubuś Puchatek...inaczej :-)

Nadszedł czas omawiania lektury pt. "Kubuś Puchatek". Przyznam, że miałam trochę problem, bo po przeczytaniu książki ciężko było mi wykrzesać z niej coś pozytywnego. I sama długo zastanawiałam się O CO CHODZI? I jak mam nauczyć czegoś dzieci na podstawie lektury? 
Ale udało się. Przygotowałam dość nietypowe zajęcia. Zaczęliśmy od zainteresowania tytułowym bohaterem. Zorganizowaliśmy klasową wystawę Kubusia Puchatka na którą zaprosiliśmy kolegów i koleżanki z innych klas. Oto co udało nam się zgromadzić:

Omówiliśmy krótko autora, okoliczności powstania książki i zabraliśmy się do zabawy. Jak widać na załączonym powyżej zdjęciu na tablicy wisi plansza do gry. Przygotowały ją dzieci w świetlicy, może nie do końca to widać, ale to jest Stumilowy Las. Przedstawiłam dzieciom zasady ipodzieliłam klasę na 5 drużyn. Rzut kostką, magnesami przesuwaliśmy się na kolejne pola, rozwiązując po drodze zadania związane z treścią lektury (sprawdziłam tym samym kto przeczytał książkę i ile z niej zapamiętał). Przykładowe zadania:
  • rekwizyty: drużyna otrzymywała rekwizyt i miała za zadanie opowiedzieć przygodę z nim związaną (balon, parasol, wieszak, miód, pinezka)
  • wyszukajcie w książce dowolną piosenkę ułożoną przez Puchatka, ułóżcie melodię i zaśpiewajcie
  • dopasuj cechę do bohatera
  • ułóż imiona bohaterów w kolejności alfabetycznej
  • uzupełnij wyrazy zgodnie z zasadami ortografii
  • uporządkuj zdania zgodnie z kolejnością wydarzeń
  • różnego rodzaju zadania matematyczne związane tematycznie z omawianą lekturą.
Dzieci z zaangażowaniem pracowały w grupach, był zatem element współpracy i rywalizacji między grupami. Ostatecznie każda grupa dotarła do mety, ale nie szybkość się liczy, a dobra zabawa i nauka przy okazji :-)
Polecam taki sposób omawiania lektur! Jeśli macie inne, równie ciekawe pomysły, podzielcie się nimi w komentarzach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz