3 grudnia 2013

Decuopage - czyli nauczyciel na chorobowym

Jak wspomniałam w poprzednim poście - utrata głosu zmusiła mnie to zwolnienia lekarskiego. Postanowiłam więc ten czas efektywnie wykorzystać na przygotowania do świątecznego kiermaszu. Tym razem zabawa w decoupage - kilka bombek i butelka. Przyznam od razu - dopiero się uczę, nigdy nie byłam na żadnych warsztatach, trochę sama kombinuję, żeby coś fajnego stworzyć. Z czasem może obudzę w sobie duszę artystki :-) Tymczasem spójrzcie na efekty:






Chyba żadna z tych rzeczy nie wyszła tak jak chciałam, to taka radosna twórczość była. Jak Wam się podoba? Zrobiłam jeszcze kilka białych bombek, ale wymagają lekkiego ozdobienia, a tym się zajmę już jutro w pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz